Czy pamiętasz jeszcze zapach kawy z Ronda lub smak sherbetu w proszku na języku? Po raz kolejny wybierz się na "zakupy" do Konsum i zanurz się w świecie towarów w NRD. Prawie w każdej wiosce był jeden. Mały, zazwyczaj prosty punkt sprzedaży, w którym można było zaopatrzyć się w towary potrzebne na co dzień. Przynajmniej tak miało być. Ale w gospodarce planowej trzeba było się liczyć z "wąskimi gardłami" i "kolejkami" od czasu do czasu. Często jedynym sposobem na zdobycie poszukiwanych towarów były "koneksje". Specjalna wystawa przedstawia 40 lat historii konsumpcji w NRD. Oprócz oryginalnych produktów można obejrzeć historyczne zdjęcia punktów sprzedaży, fabryk, zakładów produkcyjnych i restauracji z archiwum Związku Niemieckich Spółdzielni Konsumenckich.